Dobre zamiary nie są właściwym substytutem zdrowego rozsądku

Niektóre, entuzjastyczne doniesienia o "dogoterapii" sugerują, że jest to metoda łatwa, nieskomplikowana i zawsze skuteczna, co może rodzić przekonanie, że zajęcia tego typu może prowadzić każdy i wszędzie.

"Dogoterapia" NIE przynosi korzyści:

  • kiedy zajęcia prowadzą osoby bez zawodowego przygotowania.
    Pociąga to za sobą niebezpieczeństwo podejmowania działań intuicyjnych, prowadzonych bez uwzględnienia specyfiki rozwoju i funkcjonowania osób zwłaszcza z niepełnosprawnością (kurs wiele tu nie zmienia),
  • kiedy terapii podejmuje się osoba bez znajomości metodyki pracy i oczekuje, że pies "zdejmie" z niej wysiłek pracy z dzieckiem,
  • z powodu niewłaściwej selekcji psa, niewłaściwego prowadzenia psa, braku nadzoru (istnieje ryzyko groźnego w skutki wypadku),
  • kiedy pies jest źródłem rywalizacji i współzawodnictwa w grupie,
  • kiedy uczestnik zajęć zaczyna być zaborczy i próbuje „zaadoptować” uczestniczące w zajęciach zwierzę dla siebie,
  • w pracy z osobami z uszkodzeniem mózgu, zaburzeniami rozwojowymi, lub starszymi którzy nieświadomie prowokują zwierzę,
  • gdy ludzie z nieadekwatnymi wyobrażeniami, zaburzeniami percepcji odbierają pewne zachowania psa za przejaw, iż zwierzę ich odrzuca. Może to pogłębić ich niskie poczucie własnej wartości,
  • gdy osoby bez kwalifikacji „leczą” z kynofobii (zwłaszcza gdy zaistniał mechanizm przemieszczenia),
  • gdy w zajęciach uczestniczą osoby z alergią (co może powodować trudności w oddychaniu, jak np. astma),
  • gdy nie są przedsięwzięte odpowiednie środki ostrożności i choroby mogą przenosić się między ludźmi
    i psami,
  • w przypadku zażywania przez osobę niektórych leków gdyż pies nie toleruje zapachu i nie współpracuje (zwłaszcza niektóre leki psychotropowe i przeciwpadaczkowe),
  • dla ludzi z otwartymi ranami lub obniżoną odpornością (mogą oni brać udział w zajęciach pod ścisłym nadzorem - ich uczestnictwo być może musi być ograniczone),
  • gdy ludzie różnie odbierają zwierzęta ze względu na ich kulturę

źródło: A.Piotrowicz , M.Czerwińska, FundacjaDogtor (tłumaczenie ze stron www.deltasociety.org )
materiał uzupełniono


Zanim podejmiesz decyzję o dogoterapii dla twojego dziecka sprawdź:

  • czy osoba prowadząca zajęcia ma wykształcenie kierunkowe (z zakresu pedagogiki, pedagogiki specjalnej, psychologii, fizjoterapii),
  • czy pies został odpowiednio przygotowany (przeszedł testy predyspozycji, odpowiednie szkolenie, certyfikację),
  • dopytaj o szczegóły, jeżeli terapeuta reprezentuje daną fundację - poznaj standardy jej pracy.

Nie pozwól, by tak odpowiedzialnego zadania, jak stymulacja rozwoju i terapia twojego dziecka podejmowała się osoba bez odpowiednich kompetencji.